Zapytaj dyrektora o "Szkołę w chmurze"

Coraz więcej polskich szkół otrzymuje certyfikat „Szkoła w chmurze” przyznawany „innowacyjnym placówkom” przez firmę Microsoft. Oczywiście tytuł nadawany jest szkołom korzystającym z rozwiązań i programów amerykańskiego giganta cyfrowego. Wówczas wszyscy są szczęśliwi – organ prowadzący, dyrektor, nauczyciele, rodzice. Przeraża, że praktycznie nikt nie widzi wielu zagrożeń jakie niesie za sobą e-nauka. Możemy to jednak zmienić.

Nie trzeba być filozofem, aby zauważyć, że jest to pierwszy krok do stopniowego wyeliminowania edukacji stacjonarnej, zastąpienia jej szkodliwym nauczaniem zdalnym (lub hybrydowym miksem), prowadzącym m.in. do uzależnienia od urządzeń elektronicznych, izolacją społeczną, kłopotami ze zdrowiem psychicznym i fizycznym. Wie o tym każdy przytomny rodzic, nauczyciel, dyrektor, a z czasem nawet świadomi uczniowie i studenci.

Skąd więc wynika ta bezrefleksyjność w wielu polskich szkołach? Program amerykańskiego giganta jest bardzo sprytnie realizowany. Szkoły cieszą się z bezpłatnych rozwiązań technologicznych, materiałów, szkoleń dla uczniów i kadry, dyrektorzy mogą wykazać się działaniem. Zaś rodzice są szczęśliwi, że ich dzieci chodzą do „nowoczesnej” placówki z certyfikatem wielkiej marki. Do tego dochodzi splendor u burmistrza, starosty, wójta, a czasem nawet w lokalnych mediach. I tak błędne koło się zamyka.

Oczywiście piękną reklamę oraz PR robi sobie także Microsoft. Firma chwali się na swojej stronie tym, że wspomaga cyfryzację i nowoczesną edukację polskich dzieci, nauczycieli oraz rodziców. W swoich materiałach filmowych pokazuje wybrane szkoły i ich „wielkie szczęście”. Powstała nawet baza wyróżnionych szkół. Oczywiście Microsoft ani słowem nie wspomina o ogromnej szkodliwości zdalnej edukacji dla całego środowiska szkolnego. Link do strony: https://education.microsoft.com/pl-pl/resource/c004378f

Jak możemy bronić się przed pełzającą rewolucją Microsoftu w polskich szkołach? Jak zapobiec systematycznemu upadkowi szkół stacjonarnych? Jak dotrzeć do zaślepionych „nowoczesną cyfryzacją” dyrektorów, nauczycieli i rodziców? Musimy postawić na prawdziwą, rzetelną edukację, uświadomienie jak wiele negatywnych aspektów ma zdalne nauczanie. Zachęcam wszystkich Moich Czytelników do wysłania pytań w tej sprawie do dyrektorów szkół. Poniżej jest treść mojej wiadomości, jaką wystosowałem do warszawskich dyrektorów i wiceprezydent miasta odpowiedzialnej za edukację, wychowanie i opiekę. 

Kopiujcie i wysyłajcie!

..........................................................

Dzień dobry,

Szanowna Pani Dyrektor,

w związku z otrzymaniem przez Szkołę, której jest Pani Dyrektorem tytułu "Szkoła w chmurze", jako organizator Ogólnopolskiego Strajku Dzieci do szkół!, działającego w Warszawie, a także jako były nauczyciel oraz ojciec, chciałbym zadać kilka pytań.

1. Czy znane są Pani liczne badania i raporty naukowe na temat ogromnej szkodliwość zdalnego nauczania dla zdrowia psychicznego i fizycznego dzieci i młodzieży? A także dla warunków pracy i zdrowia nauczycieli?

2. Co Pani zrobiła, aby przeciwdziałać licznym szkodom wyrządzonym uczniom przez zdalne nauczanie?

3. Czy znane są Pani dokumenty międzynarodowe (z Global Education Futures i raport UNESCO z marca 2021), w których prognozuje się stopniową likwidację stacjonarnych szkół i uczelni na rzecz zdalnej edukacji?

4. Na jakiej podstawie prawnej aplikacje firmy Microsoft są wykorzystywane w szkole do zdalnej nauki?

5. Czy zgodę na korzystanie z aplikacji Microsoft wyrazili rodzice/ opiekunowie prawni uczniów oraz nauczyciele?

6. Jaki jest koszt stworzenia dla szkoły platformy przez firmę Microsoft?

7. Jak wygląda regulacja prawna dotycząca przetwarzania danych osobowych, wizerunku, ochrony prywatności uczniów, nauczycieli i rodziców, do jakich ma dostęp firma Microsoft?

Jednocześnie informuję, że podobne pytania we wrześniu 2021 skierowałem do Pani Renaty Kaznowskiej, Wiceprezydenta Miasta Stołecznego Warszawy.

Z poważaniem

Adam Mazurek

Komentarze

Popularne posty