Zamykanie szkół kończy się samobójstwem dzieci!

Na tym blogu wielokrotnie poruszałem temat szkodliwości zdalnego nauczania, negatywnego wpływu na zdrowie, a nawet życie dzieci i młodzieży. Niestety mamy kolejne potwierdzenie tego, jak wielkim złem jest pozbawianie uczniów edukacji, opieki i wychowania. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, ze lawinowo wzrosła liczba prób samobójczych wśród dzieci w wielu 7-12 lat.

Najnowsze dane KGP obejmujące okres styczeń - maj 2021, wręcz szokują. W tym czasie w Polsce oficjalnie odnotowano prawie 5,7 tys. zamachów samobójczych. W porównaniu do pierwszych pięciu miesięcy ub.r. jest to wzrost aż o 900 przypadków. Jeśli ta tendencja utrzyma się, w 2025 roku liczba prób samobójczych Polaków osiągnie poziom 10 000!

Dane Policji dowodzą, że zamykanie szkół i zdalne nauczanie także mocno negatywnie odbijają się na zdrowiu psychicznym studentów. Od stycznia do maja br. najwięcej zamachów samobójczych dotyczyło osób w wieku 19-24 lata (653). To znacznie więcej niż w 2020 r., gdy zanotowano 527 takich zdarzeń. Aż trzykrotnie wzrosła liczba (z 8 do 24) prób samobójczych wśród dzieci w wielu 7-12 lat.

Psycholodzy, terapeuci, a nawet policyjni specjaliści tak duży wzrost przypadków prób samobójczych, wprost wiążą m.in. z zamykaniem szkół, izolowaniem dzieci, wprowadzaniem tzw. lockdownów. Skutki walki z koronawirusem są zatem opłakane. 

Przy okazji warto pamiętać, że to tylko oficjalna statystka. Nieoficjalne liczby, obejmujące wiele niezgłoszonych przypadków, są na pewno wyższe.